O, tutaj masz watek z zamowieniem z PL, gdzie Dan powiedzial, zeby odmowic odbioru i obiecal pelen refund:
1 Like
Ok, dzięki. Spróbuję jeszcze cofnąć w panelu UPS jak paczka wejdzie do systemu, tak by było najszybciej.
Wybrałem wczoraj subskrypcję i myślałem, że wysyłka będzie po czasie, więc zmieniłem datę na dzisiejszą. A dziś patrzę i wyszło, że kupiłem 2x…
Koniecznie napisz na info@huel.com, jeżeli paczka jeszcze nie wyszła od nich będą wstanie anulować zlecenie odbioru paczki.
UPS paczki odbiera wieczorem.
Też napisałem, na razie bez odzewu. Ale we wszystkich FAQ twierdzą, że jak zamówienie wejdzie do systemu to już nie ma siły 
jakie smaki zamowiłeś, ile za dużo i skąd jesteś?
Tak sobie tutaj fajnie i do rzeczy gaworzycie, że niedługo będę tu zupełnie zbędna 
Dziękuję bardzo wszystkim o troszczenie się o siebie nawzajem, gdy @MartaOfficialHuel nie zdąży komuś odpisać.
Myślę, że większość pytań zadanych od mojego ostatniego postu doczekała się odpowiedzi - utwierdzę tylko @ssling w przekonaniu, że nie jest w przysłowiowej ciupie. Tak jak pięknie Ci doradziła @Aislin, po prostu odmów przyjęcia paczki gdy kurier zapuka w Twoje drzwi.
Od jakiegoś miesiąca Huel wysyłamy z Luksemburga, zrezygnowaliśmy też z ukochanego przez Was 
UPS na rzecz DHL. Od tego momentu dostajecie mailem nie tylko standardowe potwierdzenie wysyłki zamówienia od nas, ale także wiadomość o nadchodzącej na Wasz adres paczce bezpośrednio od DHL. W mailu znajduje się link do strony gdzie możecie zarządzać zamówieniem - zmieniać datę dostawy lub je przekierować. Nie jestem pewna czy jest opcja “odeślij do nadawcy” bo sama nigdy z takowej nie korzystałam.
Ja bym zrobiła tak:
- jeśli zamawiacie do domu i macie kontrolę nad tym kto przyjmuje paczki, to po prostu czekajcie na dostawę i odmówcie przyjęcia zamówienia gdy na adres przyjedzie kurier,
- jeśli zamawiacie np. do miejsca pracy, gdzie pracuje sporo osób i paczki/korespondencję ktoś zawsze przyjmuje na recepcji, to bezpieczniej chyba przekierować paczkę do DHL service point, gdzie przynajmniej macie pewność, że nikt jej nie podejmie = zostanie zwrócona do nadawcy.
Wolałem UPS-a bo cała kontrola była z poziomu aplikacji i jak tylko pojawiło się zamówienie na mój adres to od razu widziałem ją w aplikacji
DHL na razie mnie zrobił w C. Nie przysłał potwierdzenia odebrania paczki od nadawcy, po czym po 2 dniach przyjechał sobie jak gdyby nigdy nic. Fart, że byłem w domu :x
Potwierdzam to co napisał @Polopiryn. Złożyłem dwa zamówienia w zeszłą niedzielę, przez cały tydzień kompletna cisza zarówno ze strony Huela jak i dostawcy, więc byłem przekonany, że nic nawet nie wysłali przez braki na magazynie czy coś. Wtem wczoraj koło południa dostaję maila od DHL z informacją, że… kurier jedzie do mnie z paczką. Próbowałem ustawić punkt odbioru, ale najwyraźniej za późno, bo kurier był pod drzwiami jakieś 1,5h od otrzymania maila, co więcej paczkę zostawił pod domem jako odebraną (to tyle z ewentualnego odmówienia odbioru). Jakby tego jeszcze było mało otrzymałem połowę jednego z dwóch zamówień!!! Gdzie jest druga połowa i całe kolejne zamówienie kij wie, bo przecież numerów przewozowych nie dostałem.
To jest jakiś jeden wielki cyrk zarówno ze strony Huela za nie wysyłanie powiadomień o wysyłce, DHL-a za wysyłanie powiadomień jak kurier stoi pod bramą i pana kuriera za zostawianie paczek mimo że nikogo nie zastał w domu.
@MartaOfficialHuel czy jest szansa żeby w weekend poznać numer przesyłki żebym za wczasu zdążył sobie przekierować zamiast znowu znaleźć przemoczony karton pod domem?
Będę miał jakby rewolucję żywieniową przechodząc na taką dietę pitną. Opcja i pomysł Huel mi się jak najbardziej podoba i jeśli mi będzie pasować, jak wypróbuje przez parę tygodni, to przejdę na taki rodzaj nowoczesnej żywności. Na pewno nie całkowicie na to się przekładać i głównie spożywać Huel, ale na codzień na pewno zagości w moim jadłospisie jak wszystko dobrze pójdzie jako śniadanie czy kolacja. Moja dieta zresztą nigdy nie była jakaś wybitnie zrównoważona i zdrowa, ale taki Huel jest zapewne lepszym posiłkiem, aniżeli kazjerki, zupki chińskie czy inne gotowe żarcia w marketach. Więc mogę być raczej bez obaw, że jadam nie wiadomo co.
Hej polscy Hueligani! Jak tam nowa wersja Huel? Po nowym roku zamówię szczęśliwie i się poczuje ten smak heh… syte to jest w ogóle? 
Witam - jeżeli temat był na forum wybaczcie, ale nie zauważyłem.
Odnotowuje ostatnio gigantyczne problemy z polską stroną huel, a dokładnie z częścią, w której dokonuje się edycji subskrypcji lub metod płatności. Niestety przy próbach dostaję dziwne informację zwrotne - ostatnio nawet skończyło się to omyłkowym rozbiciem zamówienia na 2 adresy (2 przesyłki po 1 paczce, czyli +45zl za dostawę każdej - swoją drogą ogromny plus dla huel za zwrot kosztów przesyłek po moim emailu). Niestety, ale mam wrażenie, że serwer reaguje w sposób niekontrolowany i do tego z kilkudniowym opóźnieniem. Sytuacja jest dość frustrująca i pozostawia mnie w olbrzymiej niewiedzy.
Czy możecie potwierdzić podobną sytuację u innych i co na to opiekun forum.
KJ
Nikomu nie polecam Huel Black ze zmniejszoną ilością węglowodanów. Otwierając waniliowie opakowanie miałem całkiem dobre nadzieje, gdyż w zapachu przypominała kaszkę dla dzieci, a każdy wie, że kaszki dla dzieci są smaczne 
Jednak w smaku niczym to tego nie przypomina…
- smak bardzo plastikowy/sztuczny.
- ogromnie wysusza gardło.
- zmielone składniki nie rozpuszczają się w wodzie ani trochę (próbowałem też w ciepłej, ale bez sukcesu) przez co przyczepiają się wszędzie gdzie się da - w tym do gardła.
- czekoladowa wersja smakuje jeszcze gorzej niz waniliowa, obie wersje nie przypominają w smaku ani wanilii ani czekolady.
Więcej niż jedna porcja dziennie raczej bez szans z powodów wymienionych powyżej. Większych gastrycznych zmian innych niż ból gardła z wysuszenia nie zauważyłem, ale też nie zamieniłem zwykłego jedzenia na to, raczej traktuje to jako dodatkowy boost białka.
A próbowałeś już v3? Mi wanilia podeszła bardziej niż poprzednia wersja. Czarnego jeszcze nie próbowałem, ale pomimo, że wole rozkład makro w białym, to i tak w końcu zamówie.
Dzień dobry, dzień dobry! Bardzo podoba mi się filozofia Huel, smakuje mi i działa (jem najczęściej 1-2 posiłki, na razie w około 2 tyg o 3kg mniej i tak się utrzymuje z tendencją spadkową- bez żadnych sportów). Może fajnie byłoby gdyby pojawił się nie słodki smak (np sproszkowane suszone pomidory z ziołami prowansalskimi i chili), albo smak, który wydobędzie główne składniki Huel i je podkreśli w fajny sposób (może kiedyś sam pokombinuje z bezsmakowym)
Tak już poważniej pojawiło mi się kilka konkretnych pytań, skoro z tego co widzę sporo z nas potrafi naprawdę dużo tego pić/jeść, (już nie będę specjalnie zakładał nowego tematu, ale może by się przydało na tak ważne kwestie):
- Czy huel jest w pełni produkowany w UK, czy wszystkie procesy produkcji tam się odbywają?
- Czy huel jest suplementem diety z cechami posiłku? Czy jako posiłek przeszedłby odpowiednie atesty?
- Może jest szansa, że kiedyś huel będzie produkowany w Polsce? A może chociaż wkrótce będzie magazynowany w PL?
Dobry wieczór, dobry wieczór! Witamy na Huelowym forum
- Nasz zakład produkcyjny znajduje się w Wielkiej Brytanii i to tam wytwarzamy Huel Powder. Niektóre ze składników przechodzą jednak wstępną obróbkę w innym kraju. Więcej konkretnych informacji na temat metody wytwarzania Huel oraz sposobu w jaki przetwarzamy nasze składniki znajdziesz w tym artykule: https://pl.huel.com/pages/how-huel-and-the-huel-ingredients-are-produced.
- Huel to pełnowartościowy posiłek, nie jest suplementem diety. Zapraszamy do zapoznania się z różnymi certyfikatami jakości i bezpieczeństwa żywności Huel tutaj: https://pl.huel.com/pages/food-safety-and-quality-controls.
- Nie planujemy ani opcji pierwszej ani drugiej Dopiero co przenieśliśmy się do naszego nowego magazynu w Luksemburgu.
Dzięki za sugestie co do wytrawnego Huel - przekazuję wyżej! W ostatnich miesiącach premierę miało sporo nowych produktów (lub nowych wersji produktów) Huel, ale kto wie co przyniesie przyszłość… A nuż widelec będzie to niesłodki produkt Huel
1 Like
Dzień dobry ponownie Hueligani!
Miałem długą przerwę i niestety dopadł mnie efekt jojo (z 88kg na 95kg w ciągu 4 miesięcy) 
W związku z tym trzeba wrócić do H
@MartaOfficialHuel jak wygląda teraz kwestia wysyłki do PL? Są jakieś problemy?
Pozdr,
K.
@kriss witamy ponownie w świecie Huel Było podjadane, mówisz…?
Dobra wieść jest taka, że jak najbardziej pracujemy i wysyłamy do Was paczki, które bez problemu przejeżdżają przez granice europejskich krajów, w tym Polski, i są doręczane na Wasze adresy.
Ze względu na obecną sytuację spodziewamy się jednak możliwych opóźnień w dostawie zamówień. Otrzymujemy ostatnio niesamowicie dużą ilość zamówień, a nasz magazyn działa na najwyższych obrotach, w zwiększonym składzie oraz wymiarze godzin, aby wysyłać Wam paczki na czas.
Paczki nieustannie wyjeżdżają z naszego centrum logistycznego, ale sam czas transportu zamówień jest jednak zależny od wielu innych czynników, na które nie mamy wpływu. Na chwilę obecną uznaliśmy, że takim bardzo bezpiecznym zapasem będzie informowanie Was o oknie dostawy 5-10 dni roboczych. Przepraszamy za tę niedogodność.
Staramy się być z Wami jak najbardziej transparentni, z góry dziękujemy za zrozumienie sytuacji.
PS. Dodam, że ja sama zamawiałam Huel w poniedziałkowe popołudnie. Część zamówienia została mi doręczona dziś rano. Druga paczka utknęła w sortowni w Radefeld (Niemcy), ale wierzę, że to chwilowe opóźnienie i Huelek dojedzie do mnie cały i zdrowy. DHL mają teraz masę przesyłek do obsługi i obsuwa w doręczeniu jest nieunikniona.
@MartaOfficialHuel mieszkasz w PL? Może jakiś zlot hueliganów/hueligan, jak już się cała sytuacja uspokoi?
I nie gniewaj się, ale…
REFERRAL needed / kod potrzebny
Ktokolwiek?
Pozdr,
K.
Priv
Ja zamawiałem w poprzedni czwartek i dostałbym wczoraj, ale przekierowałem paczkę. Dzisiaj już odebrane.
1 Like
@kriss ano mieszkam - a może raczej pomieszkuję, bo często i gęsto przemieszczam się przez granice różnych krajów. Oczywiście na chwilę obecną jestem - jak każdy - uziemiona. Może trochę szkoda, że nie na jakiejś tropikalnej wyspie… 
Zlot Pol-Hueliganów? Brzmi fantastycznie. Chyba nas się już trochę nad Wisłą uzbierało przez te ostatnie 2 latka 
Mam już w głowie zarys imprezy, dodawajcie swoje własne pomysły:
- powitalny toast RTD,
- Huelowy bufet z bukietem deserów na bazie Huel,
- Huelowe kręgle - Huęgle (shakery Huel w roli kręgli, kubeczek Huel w roli kuli),
- Huelowa ciuciubabka - Huelciubabka (łapiący z czarną torbą Huel na głowie)
- Huelowy beerpong - Huelpong (w shakerach rozrobiony Huel Black, w roli piłeczki miarka Huel).
No i niech Ci będzie z tym kodem, przymykam oko. Ale żeby mi to było ostatni raz!
Huel uratował mi życie w domowej izolacji. Na poważnie. W obecnej sytuacji masowego braku jedzenia gdyby nie Huel z dostawą pod drzwi stałaby się tragedia.
Dlaczego nie ma Huel o smaku bekonu…
1 Like