Polscy Hueligani, łączcie się!

Ja przekierowywałam na przykład, a jakie masz pytanie?

Hej wszystkim Czy ktoś wie dlaczego kupon nie działa na subskrypcje? Dostałem rabat za znajomego i chciałem ten kupon wykorzystać na subskrypcje i nie działa on

A zamawiasz pierwszy raz czy kolejny? Bo jak kolejny to w tym miejscu podajesz kod.

Akurat miałem zniżkę do odebrania, działa

To wiem, tylko że kupon za polecenie znajomego w tym miejscu mi nie działa, a działa w normalnym koszyku. Dlatego też chciałbym wiedzieć czy w, tym miejscu dodaje się inne kupony?

Powinieneś dostać email z linkiem do odebrania kodu, który wklejasz w tym miejscu.
Jeżeli tak to raczej nie pomogę, napisz na info@huel.com, wezwiemy Martę, może ona coś poradzi :stuck_out_tongue:
@MartaOfficialHuel

//W takim wypadku najprościej anulować subskrypcje na koncie i złożyć zamówienie od nowa.
Potem mnie najwyżej Huel zabije.

Dzień dobry @Brzez! Napisz proszę do nas na info@huel.com podając treść Twojego kodu. Wszystko szybciutko sprawdzimy :slight_smile:

@Polopiryn jesteś bezpieczny, powiedziałabym wręcz, że udzieliłeś bardzo dobrej porady :stuck_out_tongue:

@MartaOfficialHuel Ile tam podnosicie ceny w UK? :wink: Może wypadało by się na własnym kraju odkuć bo to nie wina EU, że UK wymyśliła sobie brexit i funt leci w dół… A przypominam, że UK obecnie ma ceny 30 zł niższe niż my w Polsce, a po podwyżce to już będzie 60. Przy ilości 4+ bardziej mi się będzie opłacało zamówić w UK i kurierem po znajomości wysłać do Polski.

Doczytałem, im podnosicie o 4,5 funta, a nam o 30 zł… Sory, ale czuje się ruchany w D.
Nie mam do Ciebie oczywiście pretensji, tylko to jest trochę śmieszne.

Nie ładnie.

1 Like

Fakt, podwyżka ceny po kursie nie jest zbyt sprawiedliwa :frowning: Jeśli w UK ceny idą o 4,5 GBP w górę, to dlaczego w Polsce nie mogą iść o 4,5 PLN? :smiley: Wtedy byłoby równo!

1 Like

@MartaOfficialHuel Cześć! Wiesz coś może o problemach z kodami polecającymi w Polsce? Poleciłem już dwie osoby i oba kody niestety nie działają :confused:

Usuń spacje na początku kodu, też się na tym przejechałem xD
(serio)

Niestety, to nie jest ten problem. W przypadku obu moich kodów błąd, który się pojawia, to “Discount is not applicable” pomimo, że nie mam w danej chwili żadnej innej zniżki dodanej do subskrypcji

O, dzieje się! Martwiłam się, że coś nam ostatnio ten wątek przycichł - a jak powszechnie wiadomo, nic nie rozgrzewa atmosfery tak, jak tematy finansowe :wink:

@Polopiryn doskonale rozumiem skąd skojarzenie z Brexitem, natomiast podwyżka cen wynika z troszeczkę innych czynników.
Huel Powder wprowadziliśmy do sprzedaży w roku 2015 - od tego momentu opracowaliśmy kilka jego ulepszonych wersji, a do tego poszerzyliśmy naszą ofertę o kilka innych produktów (które też już kilka razy “poprawialiśmy”. Przez te ponad 4 lata nie podnieśliśmy ceny Huel ani razu, a większość tego, co na produkcie zarabialiśmy, inwestowaliśmy w dalszy rozwój firmy. Aby kontynuować innowacje i ulepszenia na takim samym poziomie i w takim samym tempie, musimy podnieść cenę. I nie, nie była to dla nas łatwa decyzja.
Napisaliśmy długi artykuł tłumaczący m.in. powody dla których zdecydowaliśmy się na podwyżkę cen Huel i sposób w jaki ujednoliciliśmy globalny cennik i system rabatów (coś dla Ciebie @Polopiryn), a także podsumowujący czadowe zmiany jakie wprowadzamy wraz z wersją v3.0. Zainteresowanych gorąco zapraszam do lektury pod poniższy link :slight_smile:

@krzysiekhum witamy na forum! Bardzo ciekawa teoria, ach gdyby to wszystko tak działało :wink:

@Hasztagg witam wśród Hueliganów-forumowiczów i Ciebie! I tak, niestety borykamy się z problemem z kodami rabatowymi, który dotyka naszych drogich subskrybentów. Bardzo mi przykro, że wśród poszkodowanych jesteś i Ty. W takiej sytuacji po prostu napisz do nas na info@huel.com i zaoferujemy Ci alternatywne rozwiązanie problemu (krótka wiadomość w stylu ‘nie działa mi kod’ wystarczy). Obiecuję, że stratny nie będziesz :smiling_face_with_three_hearts:

1 Like

Cześć. Ja odkąd odkryłem coś takiego, jak Huel to po prostu wow. To muszę mieć, to coś dla mnie! Myślę, że to jest żywność przyszłości.

Chciałem się spytać czy gdybym spróbował zaszaleć i przestawić się głównie w odżywianiu na codzień po kilka razy dziennie na Huel, to będzie całkowicie bezpieczne i zdrowe? Huel to jest coś, czego szukałem. To jest zbyt piękne, by było prawdziwe heh…

Mam zamiar zamówić pierwszy raz. Zastanawia mnie to czy dla osoby ćwiczącej, która chce przytyć (większość pisze tutaj, że dzięki temu udało się danej osobie schudnąć, a mnie interesuje coś zupełnie odwrotnego) urośnąć na masie? Nadaje to się dla sportowca? Intensywnie ćwicząc na siłowni powinienem dojadać posiłki dodatkowo czy starczy spokojnie na samym Huel i dam radę zwiększyć swoją masę ciała?

Pozdrawiam.

Na pewno nie na stałe, przestawić się na jakiś czas można… Na pewno w grę nie wchodzi przestawienie na stałe. A to ze względu, że posiłki pomimo smaków są monotonne. To tak jak by pić codziennie herbate Earl Grey innej firmy, ale to dalej jest ta sama herbata :wink:

Jeżeli chodzi o przytycie, nie wiem jakie masz dziennie zapotrzebowanie, ale mogę Ci powiedzieć, że jeżeli chcesz jeść tylko Huela to idzie zbankrutować(Chyba, że jesteś przy kasie :p). Niestety zakładając, że chcemy jeść codziennie po 2,5 tyś kalorii to potrzebujemy kupić 11 worków…to daje nam 1004 zł. A zakładam spożywanie 100g produktu, a nie 112g jak zalecają.

1 Like

Tak, można jeść 100% Huela. Oczywiście, produkt jest nowy, więc zawsze jest ryzyko, że np. nie wiemy czegoś na temat odżywiania i problemy pojawią się za 10 lat czy coś takiego. Ale założenie twórców jest takie, żeby to było zdrowe i bezpieczne.
Na pewno użytkownik rikefrejut je 100% od kilku lat i ma dobre wyniki badań, mówił o tym w kilku wątkach (po angielsku).
Monotonia, o której mówi Polopiryn to inna sprawa, od człowieka zależy, czy to dla niego problem, czy nie.
Sama należę do osób, które czują się lepiej na Huelu niż jedząc normalnie (ale jem tylko 50-75% ze względów społecznych). Nie chcę schudnąć, traktuję go po prostu jako substytut jedzenia, który jest szybszy w przygotowaniu i kompletny odżywczo, więc nie muszę myśleć, czy dany posiłek jest dobrze skomponowany czy nie.
Na siłowni się nie znam osobiście, z tego co mi mignęło na forum, to ludzie jak najbardziej na nim ćwiczą, po prostu wypijają odpowiednio więcej kalorii. Jeśli jesteś w stanie wepchnąć w siebie odpowiednią liczbę porcji dziennie, to powinno to być możliwe. Jedyny problem jaki widzę, to że np. przy 4000kcal będziesz miał też podwójną dawkę witamin.
No i oczywiście jak Polopiryn zauważył, będziesz też płacił odpowiednio więcej. Ale im więcej worków kupujesz, tym tańszy jest każdy pojedynczy worek :smiley:

1 Like

Dzięki za odpowiedzi. Fajnie, że mamy taką polską społeczność Huel. Jest okej heh. :slight_smile:

No dobra to Huel jest jednak tańszy ogólnie od posiłków, które kupuje się w marketach czy żarcie w restauracji, barach? Z tego, co widzę Huel jest promowany w taki sposób, by było szybko, zdrowo, smacznie i relatywnie tanio za taki posiłek. No brzmi super. Huel jest dla mnie osobistym must have.

Gdybym zwiększył ilość spożywanej kalorii z Huel, to prawdopodobne jest, bym przedawkował witaminy w proszku zawarte? Ja się zastanawiałem czy by nie suplementować dodatkowo niezbędne witaminy na mojej diecie wegańskiej. Hmm, na pewno skorzystam z rekomendacji dietetyka, że zamierzam w taki sposób się odżywiać przy dużej aktywności fizycznej. Może umówię się na wizytę.

Huel to ekstra sprawa ogółem z zaoszczędzonym czasem. Zawsze i wszędzie mogę mieć super pożywny syty posiłek. Idealne dla studenta, osoby uczącej się. Jeśli mi przypasuje to zostanie ze mną Huel na długo. Jestem za za tego typu żywnością. Zalety to mniejsze odpady, przyjazne dla środowiska i 100% wegańskie! Genialnie. Podoba mi się to.

Jeżeli chodzi o monotonnie, znudzenie takim jednakowym posiłkiem, to dla mnie to nie problem. Codzienne przecież pije wodę, więc dlaczego dietę pitną mam nie zjadać każdego dnia? Kiedyś dzień w dzień jadłem popularne w Polsce (z tego, co mi wiadomo) kanapki. Paliwo w formie proszku dla człowieka jest okej. :wink: Oczywiście czasem można zjeść coś innego np. wpaść do fajnej restauracji od czasu do czasu (osobiście uwielbiam kuchnię azjatycką).

W każdym bądź razie Huel zawsze i wszędzie.

Spytam się przy okazji w Polsce nie istnieje oficjalnie Huel? Polska witryna Huel nie jest w pełni spolszczona. Jak zamawiam w złotówkach z polskiego sklepu internetowego Huel, to wysyłka skąd jest? Tylko poprzez stronę Huel można zamawiać ich posiłki?

Nie wiem co masz na myśli przez oficjalnie, ale support mają/mamy polski. Raczej odpowiadają w ciągu paru godzin.

Wysyłka jest z Niemiec, tak tylko przez ich stronę.

No z tą monotonią to tak jak napisał/a @Aislin - Dla jednego to będzie monotonne, a dla innego nie. Ja nie potrafię się przestawić, żeby jeść wszystkie posiłki po prostu, mentalnie nie potrafię.

1 Like

Z tym, że oni reklamują Huela jako tani produkt to jest tak, że niektóre kraje postrzegają tę cenę jako niską, a w Polsce to niestety bardziej luksusowa sprawa. Kwestia też do czego porównujesz, bo bardzo tanie diety mogą jednocześnie mieć braki w substancjach odżywczych. Ja postrzegam to tak, że płacę za wygodę. Kiedyś próbowałam siąść do tabelek i przeanalizować swoją dietę pod kątem makro/mikroelementów i witamin, a potem jeszcze wzajemnych interakcji, żeby była dobra przyswajalność i bardzo szybko mi się odechciało. Huel bierze pod uwagę te interakcje i jest zbalansowany tak, żeby wszystko się wchłaniało, a nie tylko sobie było w składzie.
Tak, możesz zamawiać tylko przez ich stronę. Nie mam pojęcia, czemu jest przetłumaczona w połowie, sama chciałabym wiedzieć.
Jeszcze taka uwaga, bo mogłeś przegapić - od połowy grudnia modyfikują trochę skład. Nie tylko robią podwyżkę cen. Może się też zmienić smak. Więc jak masz testować, to możesz woleć poczekać na nową wersję, żeby sprawdzić jak na nią reagujesz.

Czy ktoś ma doświadczenie ze zwrotami? Coś mi się wczoraj pokićkało i niechcący złożyłem zamówienie podwójnie. Rano myślałem, że może jeszcze zdążę anulować jedno, ale nie ma w ogóle takiej opcji, zostaje jedynie odesłanie do nadawcy. Jak rozumiem wysyłka jest na mój koszt, a teraz jak przeglądam cenniki upsów czy dhli to koszty 10kg paczki do Luksemburga są tak wysokie, że jest to w zasadzie nieopłacalne (chyba, że ja czegoś nie ogarniam, bo nigdy w życiu nie wysyłałem za granicę). Więc, brzydko mówiąc, jestem w pupie? Czy jest jakaś możliwość o której nie wiem? Typu UPS oferuje jakąś możliwość taniego zwrotu czy nawet zawrócenia przesyłki w tej ich usłudze internetowej?

Doswiadczenia osobistego nie mam, widzialam porady, zeby nie odbierac, ale nie wiem to sie ma do Polski.

Na pewno napisz do nich maila oraz oznaczmy @MartaOfficialHuel

W ostatecznosci mozesz jeszcze probowac odsprzedac. No i Huel ma dluga date waznosci na szczescie.